Dla mnie to taki trochę syndrom Krugera Dunninga, no ale ja tam prosta dziewczyna jestem, tego bloga założyłam głównie po to, żeby na psychiatrze przyoszczędzić, więc mogę się nie znać. Ale żeby wpisać się w
JAK BYĆ SZCZĘŚLIWYM I SPEŁNIONYM W 10 KROKACH:
Pokonaj dystans z łóżka do lodówki w 5 krokach, weź sobie jakieś uszczęśliwiacze - dla mnie są to na przykład kabanosy - i w 5 krokach wróć do łóżka, po czym odpal sobie miły film i uśnij przy nim.
Voila, szczęście i spełnienie. Podziękowania można przesyłać mailem lub składać osobiście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz